Chyba tak. Przynajmniej na razie mam jeszcze jakiś pomysł. Plusem tego bloga jest fakt, że składa się po prostu z historyjek ze sobą nie powiązanych, dzięki czemu łatwiej jest go prowadzić. C:
muzyka Rzuca wściekle kieliszkiem w ścianę. Szkło pęka pod wpływem uderzenia i rozsypuje się po pokoju, razem z naczynkiem rozpryskuje się wino. Płomień zapalonych świec drga niespokojnie, jakby w odpowiedzi na nagły wybuch.
Na początek bardzo bym chciała przeprosić za poślizg notki, naprawdę przepraszam (; ^ ;) powodem tego jest po prostu szkoła. Mam nawał pracy z gazetką szkolną, masę sprawdzianów i kartkówek oraz prace domowe które mnie dobijają (x . x'). Przepraszam również za brak części drugiej, w zamian udało mi się wygrzebać parę starych rysów, mam ogromną nadzieję, że się spodobają (^ ^) i, że wybaczycie mi poślizgi notek (; _ ;").
Opis: Keith nie może poradzić sobie z nazbyt aktywnym Spectrą a Gus, z nie lepszym skutkiem, ze wspomnieniami niewoli u Zenohelda. Nocne spacery, dobre serce, za które najlepiej by skoczyć do rzeki z kamieniami w kieszeniach oraz zwierzanie się w kawiarence. Akcja gdzieś pomiędzy seriami. 2835 słów. Obiecany one-shot.
Będziesz pisać coś nadal o bakugan?
OdpowiedzUsuńChyba tak.
UsuńPrzynajmniej na razie mam jeszcze jakiś pomysł. Plusem tego bloga jest fakt, że składa się po prostu z historyjek ze sobą nie powiązanych, dzięki czemu łatwiej jest go prowadzić. C: