Przejdź do głównej zawartości

Autorka

Autorka, która dużo chce ale mało robi. Pełna zapału, ale uboga jak mysz kościelna w zakresie weny.
Zaczęłam tego bloga żeby poprawić swój warsztat pisarski, jednak nie wzięłam pod uwagę mojego chronicznego braku inspiracji. Raz na jakiś czas udaje mi się urodzić krótkie opowiadanko i tyle.

Za cel moich wybryków pisarskich obrałam "Bakugan", ponieważ jakoś nie boję się, że  zniszczę postacie swoją interpretacją ich.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jeden ("Spectra był chory i leżał w łóżeczku ... a nie, sorry to nie ta bajka = =")

           Chyba jeszcze nigdy nie miałem tak wysokiej gorączki jak wtedy, serio nie zdziwiłbym się gdyby para leciała mi z uszu. A na dodatek miałem cały, calutki dzień zawalony jakimiś pierdołami zleconymi przez króla.  Oczywiście wszystko było na mojej głowie bo temu dziadowi nie chciało się ruszyć spasionych, królewskich czterech liter.

Jak dym na wietrze

Czasem sny okazują się być schronieniem przed bezwzględną rzeczywistością. Mira doskonale o tym wie, jednak ma przyjaciół, którzy nie pozwolą jej na ucieczkę. Kolejna miniaturka osadzona w Magicznym AU.  1050 słowa.