Przejdź do głównej zawartości

Arcik . 3 . Espeszjali dla Aori-senpai >3

     Eghm, więc tak ... jak każdy  już widzi moja systematyczność w dodawaniu notek trochę (bardzo) kuleje ; ^ ; w większości to moja wina bo po prostu nie chce mi się pisać, pomysły mam ale w pakiecie i lenia. x _ X
Dzisiaj praktycznie nic nie miałam dodawać ale stwierdziłam, że skoro rysunek dla Aori jest w pewnym sensie gotowy to dlaczego by go nie wstawić? Szczególnie, że Aori wyraziła zgodę na dostanie rysa w ratach "D.



 Jak może widać (a może nie?) to nie jest akurat coś co chciałam uzyskać ; _ ; w prawdzie rys właściwy jest w stanie rodem z Ikei >  > co znaczy, że pomysł mam ale w tym wypadku czasu - brak. Muszę się wyrobić z pracą na konkurs w szkole i paroma pierdołami do gazetki (też szkolnej ; . ; )  w dodatku muszę w końcu coś tu napisać, mam zaczątek nowej historyjki, która miała być na walentynki... i teraz nie wiem czy ktoś by chciał. No ale mniejsza proszę tylko o odpowiedź ^ ^
A teraz specjalnie dla Aori-senpai ... Shun~! (wiem, że nie podobny x'' D)
... Nie lubię teł w prawdzie nawet nie umiem ich rysować . _ . Kazami wyszedł mi bardziej na speszonego... cóż mimika też nie zawsze mi wychodzi. Pierwszy raz robiłam cokolwiek z rastrami nawet fajna zabawa z tym ^^ Tak na marginesie to jest ta chwila kiedy Shun przyniósł Alice jej plecak >  >' miałam dorobić dymek z napisem "Przyniosłem go" ale jakoś tak mi nie pasował. Mam nadzieję, że jednak Wam się spodoba :3.
A jak ktoś chce zobaczyć więcej mojej tFurczości to zapraszam na mojego deva (powinien być w linkach) 

Komentarze

  1. Bardzo przepraszam, że dopiero teraz, ale jakoś nie miałam czasu.

    Shun jest przepiękny! Lepszy niż w rzeczywistości!!! Najlepsze jest to, że wyobrażałam sobie ten moment właśnie w takiej pozie. Jak ty przejrzałaś mój mózg?

    Jestem po prostu zachwycona tymi rastrami. Nakładałaś ręcznie, czy w programie? Ja sobie z tym kompletnie nie radzę.

    Chętnie przeczytam nową historyjkę. Olać daty! XD

    Cudowna ta speszona minka. Po prostu wspaniała!!
    Dziękuję!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Spokojnie, jak sama widzisz, sama nie miałam za bardzo czasu Ci odpowiedzieć ^ ^'.

    Widocznie myślimy podobnie! Ja również jak tylko przeczytałam tamten fragment, wyobraziłam go sobie dokładnie w takiej pozycji. Na prawdę lepszy niż w rzeczywistości? Cieszę się!

    Rastry nakładałam ręcznie :3 fajna z tym zabawa ale trzeba uważać żeby przypadkiem obrazka nie uszkodzić... > >".
    Wiesz, praktyka czyni mistrza! :)

    To, jak tylko uda mi się zdobyć więcej czasu (czyli po poprawie ocen) to chętnie opublikuję historyjkę ^ ^.

    Nehe... Cieszę się, że tak Ci się podoba.
    Proszę bardzo C:

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jeden ("Spectra był chory i leżał w łóżeczku ... a nie, sorry to nie ta bajka = =")

           Chyba jeszcze nigdy nie miałem tak wysokiej gorączki jak wtedy, serio nie zdziwiłbym się gdyby para leciała mi z uszu. A na dodatek miałem cały, calutki dzień zawalony jakimiś pierdołami zleconymi przez króla.  Oczywiście wszystko było na mojej głowie bo temu dziadowi nie chciało się ruszyć spasionych, królewskich czterech liter.

Jak dym na wietrze

Czasem sny okazują się być schronieniem przed bezwzględną rzeczywistością. Mira doskonale o tym wie, jednak ma przyjaciół, którzy nie pozwolą jej na ucieczkę. Kolejna miniaturka osadzona w Magicznym AU.  1050 słowa.